Pieczone roladki schabowe.

Pieczone roladki schabowe

 

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym przepisem.. Tym razem na mięsko z użyciem posypki do mięs Orion.

Uwielbiam ją po stokroć <3

Nie jest ona zmielona, ale wszystko idealnie widać. Wszystkie warzywa.

A przede wszystkim cena. Jak dla mnie 3,49 za 150g to tanioszka.
Fakt, dochodzą do tego koszty przesyłki, ale.. zamawiając więcej przypraw czy innych produktów, koszty się rozkładają.
Zobaczcie sami, jak wyglądają moje roladki.

Mniami!

 

 

Składniki

 

-4 plastry schabu (około 1cm grubości),
-4 plasterki szynki,
-300g grzybków gotowanych,
-1 cebula,
-100g sera żółtego,
-4 łyżki oleju,
-vegeta.

Dodatkowo:
-3 łyżki musztardy delikatesow

ej,
-2 łyżeczki musztardy Kamis strong z chili ciętym,
-1 łyżeczka miodu,
-5 łyżeczek posypki do mięs Orion.

 

Przygotowanie

 

Schab myjemy, osuszamy i każdy plaster schabu rozbijamy. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Smażymy na 2 łyżkach oleju, do uzyskania złotego koloru. Do cebuli dodajemy ugotowane grzyby i około 1 łyżeczkę vegety. Podsmażamy jeszcze 3 minuty.

Mięso układamy na desce, wykładamy na każdy plaster po około 1,5 łyżki grzybów, starty na drobnych oczkach ser i plasterek szynki. Zawijamy roladki (możemy spiąć jedną wykałaczką).

Przygotowujemy marynatę. Obydwie musztardy, miód i posypkę mieszamy w misce, wkładamy do miski roladki, obtaczamy w marynacie, przykrywamy folią i pozostawiamy na pół godziny. Po tym czasie roladki wykładamy na patelnię i podsmażamy z obu stron. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, na wierzch wykładamy marynatę i zapiekamy około 45 minut. Od czasu do czasu możemy polać olejem.

 Smacznego :o)

 

 

 

Ptyś pizza.

Ptyś pizza

 

Dopadła mnie grypa. Męczę się już od zeszłego tygodnia, ale dzisiaj już rozłożyła mnie na łopatki. Mam kaszel i okropny ból głowy. Myślałam, że dzisiaj nic nie przygotuję, ale dałam radę.

Wpadł mi do głowy ciekawy pomysł na urozmaicenie tradycyjnej pizzy.

Wszyscy chyba już jedli pizzę na drożdżowym czy kruchym cieście. 
A czy próbowaliście pizzy na ptysiowym cieście?

Nie?

To koniecznie spróbujcie, bo jest pyyyszna :)

 

 

 

 

Składniki

 

Ciasto ptysiowe:
-120ml wody,
-50 g masła,
-0,5szklanki mąki,
-szczypta soli,
-2 jajka.

Dodatkowo:
-4 plasterki szynki,
-pół papryki,
-1 ogórek kiszony,
-pół cebuli,
-3 łyżki kukurydzy,
-100g sera żółtego.

Sos:
-1 łyżka koncentratu pomidorowego,
-3 łyżki ketchupu,
-szczypta przyprawy do pizzy.

 

Przygotowanie

 

Ptysie: Wodę i masło zagotowujemy. Mąkę przesiewamy, dodajemy do wrzącego płynu, solimy i mieszamy, aby konsystencja była gładka i jednolita. Odstawiamy do ostygnięcia. Zimne ciasto miksujemy razem z jajkami około 5 minut. Gotowe ciasto przekładamy do woreczka, odcinamy końcówkę i wyciskamy na papier do pieczenia ptysie o średnicy 4-5cm. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni i pieczemy około 25 minut.

 

Ogórki, szynkę, cebule i paprykę kroimy w drobną kostkę. Ser żółty ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Sos: Koncentrat mieszamy z ketchupem i przyprawą do pizzy.

 

Ptysie przecinamy na pół, smarujemy sosem i wykładamy wszystkie dodatki, posypujemy startym serem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 15 minut (osobno część wypełniona farszem, osobno puste kapelusze).

Smacznego :o)

 

 

Ciasto 'różowa Dama'.

Ciasto 'różowa Dama'

 

To już półmetek ferii, za niedługo trzeba będzie znów otworzyć książki, bo w tym roku matura.
Ale mimo to nie zwalniam z przepisami. Korzystam z każdej wolnej chwili.

Muszę nadrobić zaległości.

A w sekrecie zdradzę Wam, że szykuje dla Was pewną niespodziankę.

Już niedługo, już za chwilkę dowiecie się, co to będzie.

 

A tymczasem przedstawiam Wam 'różową damę'.

Subtelna, delikatna i pyszna.

Wiśniowa.

Różowy to mój ulubiony kolor, dlatego w kuchni, nie mogę również o nim zapomnieć.

 

 

 

 

Składniki

 

Różowy biszkopt:

-4 jajka,

-6 łyżek cukru,

-6 łyżek mąki,

-1 łyżeczka proszku do pieczenia,

-odrobinę różowego barwnika.

 

Biszkopt:

-2 jajka,

-4 łyżki cukru,

-5 łyżek mąki,

-0,5 łyżeczki proszku do pieczenia.

 

Różowa galaretka:

-1000ml wiśni w kompocie lub syropie,

-4 łyżeczki żelatyny.

 

Biały puch:

-5 białek,

-1 1/3 szkl. cukru,

-szczypta kwasku cytrynowego (opcjonalnie).

 

 

Przygotowanie

 

Różowy biszkopt: Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy po łyżce cukru. Następnie do ubitej piany dodajemy po jednym żółtku, cały czas miksując. Dodajemy barwnik. Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia. Nie przerywając miksowania, dodajemy po jednej łyżce mąki. Ciasto przelewamy do wysmarowanej i wysypanej bułką tartą blachy o wymiarach 26cmx13cm. Pieczemy do suchego patyczka w 185 stopniach. Wyciągamy i ostudzamy.

 

Biszkopt:

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy po łyżce cukru, następnie nie przerywając miksowania, dodajemy po jednym żółtku i przesianą mąkę z wymieszanym proszkiem do pieczenia. Ciasto przelewamy do wysmarowanej i wysypanej bułką tartą formy o wymiarach 26cmx13cm. Pieczemy do suchego patyczka w 185 stopniach. Wyciągamy i ostudzamy.

 

Różowa galaretka:

Wiśnie wyciągamy z kompotu i pozbawiamy pestek. Następnie żelatynę zalewamy około 5 łyżkami kompotu. Odstawiamy do napęcznienia. Pozostałą część kompotu miksujemy razem z wiśniami.

Żelatynę podgrzewamy w mikrofalówce, uważając na to, żeby się nie zagotowała.

Zmiksowane owoce podgrzewamy i dodajemy jeszcze ciepłą żelatynę. Mieszamy, odstawiamy do ostygnięcia.

 

Biały puch:

W garnku gotujemy wodę. Białka przelewamy do miski i miksujemy. Gdy woda zaczyna wrzeć, miskę stawiamy na garnku i nadal miksujemy, od czasu do czasu zdejmując z garnka, aby temperatura nie była za wysoka. Miksujemy około 30 minut. Przez ten czas, dodajemy do piany po łyżce cukru.

 

Wystudzony różowy biszkopt przecinamy na pół, smarujemy białą masą, następnie różową, układamy na wierzch biszkopt, smarujemy różową masą, następnie białą i przykrywamy różowym biszkoptem. Wykańczamy białą masą. Ciasto możemy ozdobić srebrnymi perełkami.

Smacznego :o)

 

 

Zupa krem z ziemniaków.

Zupa krem z ziemniaków

 

Aromatyczny krem, bogaty w witaminy i składniki odżywcze. Oprócz ziemniaków zawiera także inne warzywa z rodziny korzeniowych i cebulowych. Absolutny rarytas!

Rzadko kiedy gotuję zupy, przeważnie robi to moja mama, ponieważ ja mam pewien swój określony smak. Dla mnie zupa musi mieć wyrazisty smak, musi być ostra czy pikantna. Nie lubię natomiast słonych. Tyczy się to także innych dań. Dla mnie sól mogłaby nie istnieć. Często brat zadaje mi pytanie: 'Jak Ty możesz to jeść, przecież to nie jest nic, a nic słone'. Tak, tak.. Ja nawet nie solę ziemniaków, kasz czy ryżu podczas gotowania. Taki już ze mnie osobnik :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki

 

-4 ziemniaki,
-pół marchewki,
-1/4 selera,
-1 liść pora (biała część),
-pół cebuli,
-2 ząbki czosnku,
-sól,
-pieprz,
-2 łyżki oleju.

Dodatkowo:
-5 plastrów boczku.

 

Przygotowanie

 

Ziemniaki, marchewkę i selera obieramy, myjemy i kroimy na mniejsze części. Wkładamy do garnka, zalewamy wodą (do przykrycia warzyw) i gotujemy około 20-25 minut od wrzenia wody. 10 minut przed końcem gotowania, wkładamy liść pora.

 

W tym czasie obieramy czosnek i cebulę, a następnie kroimy w małą kostkę. Podsmażamy do złotego koloru. Wrzucamy do ugotowanych warzyw.

 

Wszystkie warzywa miksujemy blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji. Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy. Okraszamy zupę skwarkami z boczku i bazylią.

Smacznego :o)

 

 

 

Ryżowa przekąska.

Ryżowa przekąska

 

Czasami po obiedzie zostaje mi ryż brązowy, a to dlatego, że u mnie nikt za nim nie przepada, a jedynie ja go uwielbiam.
Tak też i było wczoraj, więc do głowy przyszedł mi ciekawy pomysł, jak go spożytkować.
Wystarczy trochę wyobraźni i jedzenie się nie zmarnuje.

Dzisiaj mnóstwo zdjęć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki

-0,5 torebki ugotowanego ryżu brązowego,
-1 torebka ryżu białego,
-1 duży ogórek kiszony,
-6 plasterków szynki,
-1 cebula,
-1 jajko,
-2 łyżki bułki tartej,
-sól, pieprz.

Dodatkowo:

- bułka tarta do obtoczenia,
-olej do smażenia.

 

Przygotowanie

 

Ogórka, szynkę i cebulę kroimy w drobną kostkę. Następnie cebulę smażymy na złoty kolor. Ryż wsypujemy do miski, dodajemy ogórka, szynkę i cebulę, doprawiamy do smaku, wbijamy jajko, wsypujemy bułkę i mieszamy.

 

Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej. Z masy formujemy małe kuleczki, obtaczamy w bułce tartej i wrzucamy na patelnię. Smażymy do zrumienienia.

Smacznego :o)

 

 

 

Szampański deser.

Szampański deser

 

Walentynki - coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Wtedy też zakochane pary obdarowują się prezentami, zabierają do kina czy na romantyczne kolacje. Ci, którzy chcą zaimponować drugiej osobie, przygotowują prezent sami. Zazwyczaj jest to kolacja, a jeżeli kolacja dla zakochanych, to nie może zabraknąć szampana i truskawek.

Dlatego jeżeli pozostało Ci szampana i nie chcesz go marnować, ten przepis jest właśnie dla Ciebie.

 

 

 

 

Składniki

 

-480ml szampana lub wina musującego,

-3 łyżeczki żelatyny,

-6 łyżek cukru pudru,

-truskawki.

 

Przygotowanie

 

Żelatynę wsypujemy do miseczki, zalewamy 80ml szampana pozostawiamy na 5 minut do napęcznienia i wkładamy na kilka sekund do mikrofalówki. Jeszcze ciepły płyn wyjmujemy, wsypujemy cukier puder i energicznie mieszamy.

Wlewamy żelatynę do pozostałego szampana i mieszamy.

Przelewamy do kieliszków i pozostawiamy do zastygnięcia.

Smacznego :o)

 

 

 

 

 

White lava cake.

White lava cake

 

Czy jedliście już ciasto o nazwie 'lava cake'? Ciasto to, kryje się również pod nazwą 'fondant', 'czekoladowa lava' czy 'moelleux au chocolate'. Jest pyszne, niepowtarzalne, proste w przygotowaniu, a przede wszystkim posiada płynne wnętrze. Podstawowa wersja ma smak czekoladowy, dlatego więc więcej przepisów na fondant znajdziecie z użyciem czekolady gorzkiej czy mlecznej. Ja jednak lubię odchodzić od pewnych zasad, zmieniać i kombinować. Chcecie sprawdzić co dziś wymyśliłam? Zapraszam po przepis.

 

 

 

 

Składniki

 

-200g czekolady białej,

-200g masła,

-200g cukru,

-200g mąki pszennej,

-4 jajka,

-4 żółtka.

 

Przygotowanie

 

Masło i czekoladę połamaną na kawałki, wkładamy do miski i do mikrofalówki.

Podgrzewamy przez 20 sekund. Następnie wyjmujemy i mieszamy, aby się rozpuściła.

Jajka i żółtka wlewamy do garnka, miksujemy około 10 minut, po tym czasie dosypujemy partiami cukier. Do masy jajecznej dodajemy rozpuszczoną czekoladę z masłem i przesianą mąkę. Miksujemy.

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni.

8 miseczek smarujemy masłem, oprószamy mąką i wlewamy masę.

Wkładamy do piekarnika i pieczemy 12 minut, nie dłużej.

Podajemy od razu po wyciągnięciu.

Smacznego :o)

 

 

 

 

Gala Szlachetnej Paczki.

Kochani,
Pragnę się z Wami dzisiaj podzielić przeżyciami z ważnego dla mnie wydarzenia.
Już dwa tygodnie po Gali Rejonu Staszów, a ja wciąż wracam do tego dnia myślami. Było wspaniale. Wspaniali ludzie, zespół, atmosfera, a przede wszystkim wspaniała DRUŻYNA.

 

Jednak nie byłoby mnie teraz w tym miejscu,  nie byłoby mnie w Drużynie Szlachetnej Paczki, nie poznałabym tych wszystkich wspaniałych ludzi, nie miałabym tyle odwagi, nie byłabym takim człowiekiem, jakim teraz jestem, gdyby nie osoba, która swoim optymizmem i energią zaraziła mnie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dlatego DZIĘKUJĘ.

Komu?
Myślę, że jeżeli kiedykolwiek przeczyta ten wpis, będzie ta osoba wiedziała, że podziękowania skierowane są w jej kierunku.

 

A teraz wracając do tematu Gali Szlachetnej Paczki Rejonu Staszów.
Wydarzenie to, odbyło się 1 lutego o godz. 16:00 i trwało do 19:30.
Swoją obecnością zaszczycił nas Starosta Pan Michał Skotnicki, a także Wójt Gminy Rytwiany Pan Grzegorz Forkasiewicz wraz z żoną.
Jednak to nie wszyscy goście. Byli także Darczyńcy z tegorocznej edycji, współdarczyńcy, Liderzy rejonów, osoby, które pomagały naszemu rejonowi się rozwijać, a przede wszystkim byli wspaniali Wolontariusze bez których ten rejon by nie istniał.

 

 

 

 

Naszą Galę uświetnił zespół MALIBU z Połańca. https://www.facebook.com/pages/Zesp%C3%B3%C5%82-Malibu-Po%C5%82aniec/1427696410782305

 

 

Agnieszka, Karolina, Łukasz i Daniel dbali o to, aby nasi goście spędzali ten czas przy miłej dla ucha muzyce.
Zdobyli także serce małej tancerki, która nie schodziła z parkietu.
Przedstawiam Wam Zuzię i jej Mamę <3

Zapraszam na bloga Agnieszki: http://www.mylifestyle.com.pl/

 

Nie zabrakło również poczęstunku dla naszych gości. Były ciastka, ciasta, pierogi i moje mini kanapeczki - sztuk 300 i mini hamburgery - sztuk 200 :D

 

 

 

Pracy przy przygotowaniu Gali Rejonu było mnóstwo, ale nie żałuję ani jednej poświęconej minuty.
Czy i w tym roku podejmę wyzwanie?
Myślę, że tak. A wręcz jestem przekonana tego, że nie zostawię Szlachetnej Paczki i w tym roku dołączę do Drużyny.

 

Dziękuję każdej osobie, która przybyła na Galę.
Do zobaczenia za rok!

 

* niektóre zdjęcia pochodzą z bloga wwww.mylifestyle.com.pl - dziękuję za udostępnienie.